MOTOCYKLE MZ ETZ HONDA SUZUKI KAWASAKI JAWA WSK SHL I INNE

Gość

Witam. Myśle nad uzupełnieniem otworów w wale(wyważników), tylko nie wiem jak to wygląda w praktyce i czy zda to egzamin... Czy wał po owym "tuningu" nie będzie miał "bić" - nie bedzie wyważony?
Proszę o wypowiedzi osób, które miały kontakt z takim ulepszaniem...

P.S. chodzi o silnik simsona sr 50/ 4 biegowy;)

eryk

W motorach motocrossowych/enduro robi się coś takiego!
To zdaje egzamin ale na wysokich obrotach niewiem ile obrotów ma simson ale to chyba dobry pomysł żeby wywarzyć wał!
Ja na twoim miejscu bym wyważył!

Gość

nie chodzi mi o wyważenie wału, tylko zmniejszenie dolnej komory silnika, poprzez wypełniennie tych otworów(nie wiem czy się oriętujesz jak wygląda wał od simsona?)

gucio

ja słyszałem o planowaniu karterów i jednoczesnie zmniejsza się komora;] podobno daje efekt ale niewiem jak z tym wolnym miejscem między wałem a karterem i skrzyni biegów a karterem w simsonie ,taki zabiek był robiony z wsc 125 przerabianej na crossa

Gość · Wysłany: Nie 16:07, 04 Mar 2007 Temat postu:

to jest bardzo dobre, ja zrobilem to w MZ250ts i do tego jeszcze blache wypelniajaca. warto

juzef · Wysłany: Nie 20:56, 04 Mar 2007 Temat postu:

gdzieś w internecie o tym czytałem, kumpel zrobil tak w simku podobno kopa dostal jak h..

Muszy · Wysłany: Nie 20:59, 04 Mar 2007 Temat postu:

...a czy trzeba wypełnic te otwory??

Gość · Wysłany: Pon 10:02, 05 Mar 2007 Temat postu:

nie trzeba, ale od tego moze ci mniej palic i bedzie mial buta lepszego. jak bedziesz dorabial, to zrob z jakiegos lekkiego drewna, czy suchego. i dobrze wklej na jakis dobry klej, spytaj sie kogos najlepiej. ja wklejalem na klej do szyb

zyrafao2 · Wysłany: Pon 10:08, 05 Mar 2007 Temat postu:

To jest wał ze Simsona
[link widoczny dla zalogowanych]
Ja w Iż 49 wypełniłem Wesoly

toznaczy jak są te dziury w wale tak jak jest na zdjenćiu to wziełem pojechałem na rozlewnie stali i mi zalali za 10zł Wesoly

i tylko przez tydzien go muliło myślałem ze to bedzie gów... z tego ale po tygodniu doszedł i szedł Wesoly

siro13 · Wysłany: Pon 10:27, 05 Mar 2007 Temat postu:

na pewno takie cos sie oplaca, poniewaz po takim zabiegu zmniejsza sie szkodliwa pojemnosc skrzyni kobowej i mieszanka jest pod wiekszym cisnieniem "wciskana" do cylindra. slyszalem ze mozna to wypelnic zywica. chodzi o to zeby jak najmniej ingerowac w mase walu tzn. pozostawic ja jak najbardziej oryginalana

Gość · Wysłany: Pon 10:33, 05 Mar 2007 Temat postu:

WAL TO zaje PODOBNY DO POCZCIWEJ TSki

Gość · Wysłany: Pon 11:07, 05 Mar 2007 Temat postu:

Ja to kiedyś robiłem w Motorynce,znaczy brat mi robił ale niestety experyment nie wypalił......wał się rozleciał jak odpaliła Wesoly