MOTOCYKLE MZ ETZ HONDA SUZUKI KAWASAKI JAWA WSK SHL I INNE

Suchy_xP

Chcem zmienić uszy silnika i nie wiem jak, odkręciłem te dwie nakrętki co trzymają wachacz i co dalej mam tą ośkę wybić czy ona ma gdzieś jakieś zabezpieczenia bo próbowałem przez drzewo pukać młotkiem 3kg i nic ani drgnie psikałem wszędzie odrdzewiaczem ale też nie daje rady czy ktoś wie jak to wyjąć?

Z góry dziękuje za pomoc

miskow23

Mam to samo w mojej 150.
Urwały mi sie uszy. dziś to porozkręcałem i przez drewno ale nic z tego Smutny

Chyba jest jakieś zabezpieczenie. No bo prawdą jest że może to siedzieć na gumach ale nie wieże żeby tak mocno, troche by mi sie ruszyło jak pukalem.
Czekam na jakieś propozycje rozebrania tego.

miskow23

Dziś się wkurzyłem i ładowałem w to 3 kg młotkiem przez drewno. spryskałem wd 40 gdzie sie dało i nic tak jak by było przyspawane nie mam siły już do tego. Wsciekly

Szyderca

Wymieniałem ostatnio "uszy" (zaciski trzymające silnik). Na starcie radze oddzielić silnik od zacisków, najlepiej tylko wysunąć. Następnie odkręcacie nakrętki na ośce. Ośka niema żadnego zabezpieczenia wiec jeżeli nie wychodzi luzem, proponuje młoteczkiem tak jak robiłem u siebie. ~Bez młota nie robota~ Wesoly

miskow23

No ja to silnik mam całkiem wykręcony leży sobie 2 metry od MZ.
WD 40 spryskałem nawet od środka tam przez dziure od filtru powietrza.
I waliłem w to ostro z 2 kolegami i nie możemy wyjść wszyscy z podziwu jak sie to zespoliło z ramą ani pół centymetra no nic. Kupuje te oske bo widziałem 10 zł uchwyty wraz z gumami i tne to boszem po ucwytach bo juz nie moge wytrzymać.

..::|v|ee::ee|<::..

moze jest zaspawane?

miskow23

Nie no nie jest zaspawane wyciągnołem to.
Ale musze kupic nową oskę bo ta to sie do niczego nie nadaje.
poprostu po odkręceniu tych śrub trzeba prać w to aż do skutku i tyle!