MOTOCYKLE MZ ETZ HONDA SUZUKI KAWASAKI JAWA WSK SHL I INNE

patryk

Wśnie dzisiaj próbowałem odpalić moją mz i nic a przed zimą paliła ibyło wszystko dobrze....
Wymieniłem simeringi na wale i akumulator i wyyczyściłem gaźnik....Co to może być...a zapłon jest dobrze ustawiony..

MarioMz · Wysłany: Wto 22:47, 27 Mar 2007 Temat postu:

iskra jest? patrzyłes czy swiecy nie zalewa? bo mzoe cos ze stykami albo jak stało to gdzies w kraniku sie syf zebrał

patryk · Wysłany: Śro 0:09, 28 Mar 2007 Temat postu:

Styki ustawiałem dziś, kranik i gaźnik czyściłem w zimie...a iskra troche przerywa ale jutro kupie świece drugą...

Toniu3546 · Wysłany: Śro 14:46, 28 Mar 2007 Temat postu:

Pewnie to coś ze świecą, sprubój nalać troszkę benzyny bezpośrednio na tłok, jak zapali to znaczy że benzyna nie dochodzi, a jesli nie zapali to coś z iskrą Jezyk

matisl · Wysłany: Śro 22:29, 28 Mar 2007 Temat postu:

Wymienisz świece i będzie ok

Gość · Wysłany: Czw 9:43, 29 Mar 2007 Temat postu:

mialem cos podobnego z aprilia.Musialem bardzo dokladnie przepchnac dysze. Jka wkrecilem okazalo sie ze bylo jeszcze toche wyfu w gazniku dlatego dokladnie wypolerowalem go patyczkami do uszu i bylo ok. Nie znam sie za bardzo na mz moze platynki?? ale jak dla mnie malo info. Co sie dzieje z motorkiem:/ czy odpala i gasnie, albo moze pusily uszczelki na cylindrze i nie ma cisnienia?

patryk · Wysłany: Czw 20:40, 29 Mar 2007 Temat postu:

Dzisiaj kupiłem świece wkręciłem zaczołem odpalać na ssaniu i nic na popych też nic wykręciłem świece a ona była jak nowa (nie zalana) Czego mi może nie dochodzić paliwo???? a w komorze pływakowej jest dość paliwa....dysze też powyczyszczane....

matisl · Wysłany: Czw 21:52, 29 Mar 2007 Temat postu:

a skąd wiesz, ze jest dość paliwa???? Ma być na pływakach 29 i 32mm na max. Mierzymy od randy od uszczelki gaźniku suwmiarką. A nie masz tłoka odwrotnie założonego??( strzalką do ganika)

MarioMz · Wysłany: Czw 22:23, 29 Mar 2007 Temat postu:

patryk · Wysłany: Pią 18:33, 30 Mar 2007 Temat postu:

Tłok napewno dobrze mam dobrze...wziełem nalałem na tłok paliwa i załapała ale się nie wkręca na obroty....może to być wina rozregulowanego gaźnika???/

Gość · Wysłany: Pią 21:46, 30 Mar 2007 Temat postu:

dla mnie to juz jest 100% pewne ze to dysza albo plywak. Jesli zalapala jak polales na tlok to wymyj dysze i powinno byc oka

patryk · Wysłany: Pią 22:46, 30 Mar 2007 Temat postu:

Dysze i wszsystko jest ok tylko jak rozkręcałem gaźnik to odkręcałem te śrubki od powietrza i paliwa i jak zapali to na ssaniu trzeba ją wkręcić na obroty a później bez ssania nawet z jedynki ją zamula i nie jedzie.... Co to może być??????