MOTOCYKLE MZ ETZ HONDA SUZUKI KAWASAKI JAWA WSK SHL I INNE

Gość · Wysłany: Wto 20:36, 20 Mar 2007 Temat postu:

Ale też pradu nie ma czy coś innego?

Gość · Wysłany: Wto 20:40, 20 Mar 2007 Temat postu:

Gość · Wysłany: Wto 21:02, 20 Mar 2007 Temat postu:

Toniu3546 · Wysłany: Wto 22:49, 20 Mar 2007 Temat postu:

Ja miałem ten problem, wymienilem przekładki i już jest dobrze(na ich koncach powinny być takie ząbki (u mnie były poscierane) po wymianie zapier.... jak nowa Wesoly

nawet mi sie już nie chce na forum pisać zbyt często Jezyk

)

Gość · Wysłany: Sob 11:33, 31 Mar 2007 Temat postu:

Teraz dałem do mechanika i okazało sie że kosz sprzegłowy jest pęknięty Smutny

Gość

Hej marioMZ u mnie jest tak samo. Od jakiegos czasu slizgal mi sie koszyczek sprzeglowy na wale, co jakis czasm musialem gokrecac ta srube na wale bo sie ciagle luzowala. Wiec zdiolem koszyczek i na wale pospawalem tzn elektroda tak podotykalem zeby bylo troche chropowate. Zalozylem koszyczek, dekiel, wlalem olej i chem odpalac a tu tak jak mowisz sprzeglo ciagnie. przyczyna bylo to ze koszyczek nie chce wejsc dalej i ta blaszak o ktorej tu mowa nie przylega do dekla. I zaciskajac ten maly dekielek wciskasz sprzeglo i dlatego tak jest. Zrob tak jak ktos tu pisal. podluz jeszcze jedna blazke tyko cala okragla w srodku. Ja tak musze zrobic bo u mnie jest tak samo.

patryk

U kolegi w 251 też tak co chwile się ślizgało i musiał dokręcać to śrube na wale to kupił nowy stożek sprzęgła i chodzi już dobrze...

Gość

czytam cały ten temat i oczom nie wierze! W MZ ETZ 150 gdy wciśniemy sprzęgło możemy ja kopać! Kopniak zazębia pod koszykiem z zębatka zwrotną (ta mniejsz która dociśnięta jest spręzynka od spodu, całe sprzegło jego regulacja nie ma tu nic do rzeczy. Jedyna przyczyna moze być mała zębatka na wale korbowym która najpierw trzeba nabić młotkeim (ponieważ jest na stożku) a potem mocno dokręcić i odowiązkowo musi byc tam podkładka spręzynowa pod śrubą.

Gdy sprzegło sie ślizga (czyli podczas jazdy gdy dodajemy gzu motocykl wchodzi na obroty, ale sie powoli rozpędza, przyczyn może być więcej:
1 to co opisałem wyżej
2 spalone tarcze sprzęgłowe
3 wytarte przekładki (ale to raczej niemozliwe, nawe jak bedą barzo gładkie to i tak nie powinno niec sie dziać)
4 zużyta spreżyna dociskowa (blacha dociskowa)
5 za mało podkładek trójkatnych pod trzy śróbki dociskające sprzegło
6 odkręcenie sie zabieraka
7 źle wyregulowane sprzegło (śróbka po drugiej stronei za bardzo wkręcona
8 luzy podłużne wałka sprzegłowego (gdy sam wałek wychodzi i wodzi do skrzyni ale sam wałek nie cały kosz, wtedy należy podłozyć podkładki dystansowe albo miedzy łożysko a a zimmering na wałku zdawczym napędowym, albo za łożysko wałka sprzegłowego w skrzyni)

Gdy sprzegło wogole nie napędza skrzyni może być (co często sie zdaża) zabierak sprzegła (brak frezu w środku) lub wszystkie powyzsze yuacje, ale musiałby byc one ekstremalnie zachowane. No i oczywiście łańcuszek, lub ukrecenia sie jakiegoś wałka ale to niemozliwe. Zebatka pod koszykiem, wtedy słuchać charakterystyczny warkot

Gdy sprzegło ciągnie (czyli gdy na wciśnietym sprzegle i na biegu motocykl lekko rusza) przczyny moga być trzy:
1 Srubka od regulacji sprzęgła zbyt wykręcona
2 zbyt dużo trójkatnych podkładek dystansowych pod śrubkami od docisku sprzegła
3 brak kulek miedzy popychaczami, lub popychaczy ew zbyt krótkie popychacze, albo wytarte (edit)

Napisałem sie ale opoisałem wszystko co jest w sprzegle w 150, jeśli ktoś sprawdzi wszystkie puntky w opisie i nic to nie da, wynika to z przeróbek domowyche sprzegła - piszcie pomoge

A i koszyk może mieć troche luzu nawet powinien, ale max do 5mm

patryk

Gość

cyli to samo Wesoly

zbyt wykrecona czyli za luźno, czyli trezba wkręcić Wesoly

haha