MOTOCYKLE MZ ETZ HONDA SUZUKI KAWASAKI JAWA WSK SHL I INNE

zyrafao2

Mam problem z Ogarem Smutny

ostatnio odpaliłem tego ogara Wesoly

bo pospinałem te cewki Wesoly

i wszystko git ale nieumiem go odpalić musze go pchać Smutny

i jak dam cały gaz to niechce wugule pyrknąc Smutny

a jak mam połowe gazu to tam sobie popierduje Wesoly

ale niechce mi wejsc na pełne obroty Smutny

i gaznik wyczysciłęm niepomogło, zapłon ustawiłem dalej to samo Smutny

wiece coto morze być?? lewego powiecza niełapie Wesoly

na 1000% a jak odpali to dopiero jak sie rozgrzeje popierdując sobie i jak mam go bez gazu to chodzi ładnie Wesoly

a jak dam gaz to tak go jakby zalewało i jak jade to mną szarpie Smutny

wiecie coto jest Smutny

( bo ja mam dośc tego wszystkiego Wesoly

Jacky

kolega mial to samo tez w ogarku 200, prawie mu sie tak stalo w ten piatek co bylismy w Żywcu z kolegami i mu cewka butelkowa siadla i go cholowalismy Wesoly

na wolnych rpm w miare chodzil a na wiekszych sie dlawil i szybko gasnol, po wymianie bylo juz wszystko wporzo Wesoly

zyrafao2

Ale łądnie czystą iskre wali mi i niezanika ani nic Smutny

niewiem czy to cewka butelkowa była by walnięta Wesoly

Kam@$

nie nie to nie jest wina cewki butelkowej to jest wina świecy jeżeli masz za dużą np F-95 to się nie dziw czemu tak popyrka przez kilka minut wstaw F-70 lub F-75 to będzie lepiej a jak nie to wymień Kondensator

Łukasz89

to na pewno swieca Jezyk

zyrafao2

Wymieniłem kondensator i jest zajebiś.... tylko mam problem bo jak mam 3 i ful gaz to mi niechce isc tak jakby go zalewało bo nienadąrza tego przepalić Smutny

coto morze być

Jacky

95 za duzo ? troche dziwne w komarku na 100 jezdze, grzeje sie jak hu* ale jezdzi Wesoly

mi sie wydaje ze spokojnie na 95 mozesz jezdzic Confused

Toniu3546

ja jak miałem ogara 200 to tylko na F-95 jeździł, jak wje&&em F-70 to zapalił, i jak sie rozgrzał to gasł Jezyk

odkręcałem świece a tu przebicie po boku i tak z kazdą 75 a na 95 było git Jezyk

zyrafao2

Ja jerzdze na tej mojej świecy juz z 2 rok i jest wszystko git w jawce a w ogarku nichuj...